Pokazywanie postów oznaczonych etykietą nauczanie online. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą nauczanie online. Pokaż wszystkie posty

8/01/2018

Higiena pracy, czyli jak z satysfakcją uczyć języka angielskiego online

Higiena pracy, czyli jak z satysfakcją uczyć języka angielskiego online

Witajcie na Anglonomii! Mam na imię Justyna i w oparciu o swoje edukacyjne doświadczenia będę tu pisała przede wszystkim o tajnikach nauczania języka angielskiego online. Jeśli ciekawi was, jak od kuluarów wygląda ten zawód, jego plusy i minusy – dobrze trafiliście! Ale bez obaw – mam nadzieję, że obok niezbędnej dawki merytoryki uda mi się zaciekawić was różnymi odniesieniami do muzyki, kinematografii czy literatury, tak że w trakcie lektury nie będziecie ziewać. No właśnie – ziewanie. Pierwszą rzeczą, o której warto byłoby powiedzieć, jest higiena pracy, czyli zagadnienie, które na pozór brzmi trochę jak żywcem wyciągnięte ze skryptu do kursu BHP, w którym wszyscy mieliśmy pewnie (nie)przyjemność choć raz uczestniczyć i w lekkim otępieniu zakrywać dyskretnie usta notatkami, tak by prowadzący nie zauważyli.

Na szczęście w przypadku pracy z domu, o ile pracodawca tego od nas nie wymaga, nie potrzebujemy certyfikatu i sami stwarzamy sobie optymalne, ściśle dopasowane do własnych potrzeb środowisko. Taka dobroWOLNOŚĆ to zaś prawdziwe błogosławieństwo, gdyż w jakiś gorszy dzień możemy, jakby nigdy nic, siedzieć przed laptopem w piżamie i delektować się myślą, że nie musimy nigdzie dojeżdżać, podczas gdy alternatywą byłoby właśnie stanie w korku. Bardzo ważne jest jednak wyrobienie w sobie dobrych nawyków i automotywacji, tak żeby chciało nam się działać z własnej woli. Oto pięć porad dotyczących tego, jak uczyć wydajnie, ale i z dużą satysfakcją, którymi mogę się podzielić po trzyletniej pracy jako nauczyciel języka angielskiego z domu.


#1 Wstawaj codziennie o 6 lub 7 rano

Nasze preferencje co do godziny snu są uwarunkowane genetycznie, jednak nie traktujmy tego faktu jako wymówki do lenistwa. Niezależnie od tego, czy określamy się jako nocny marek bądź ranny ptaszek, wystarczą dobre nawyki, by zmienić swoje przyzwyczajenia. Sama lubiłam kiedyś regularnie posiedzieć do trzeciej. Realny problem ze zmianą trybu zasypiania i wstawania występuje tylko w ekstremalnych przypadkach, np. u osób z zespołem opóźnionej fazy snu (DSPS). W ich przypadku niezbędne jest leczenie farmakologiczne lub specjalnymi lampami. Dla złapania rytmu warto ustawiać budzik na tę samą godzinę każdego dnia, niezależnie od tego, czy jest to weekend czy dzień roboczy. Według najnowszych badań najbardziej korzystnie jest rozpoczynanie dnia pomiędzy 6 a 7 rano. Natępuje wtedy wzrost ciśnienia oraz wydzielany jest testosteron. Organizm sam zapewnia nam więc darmową kawę :).


#2 Zachowuj porządek w miejscu pracy

Wpadając w wir obowiązków bardzo łatwo zapomnieć o regularnym sprzątaniu przestrzeni wokół siebie. Okienka i przerwy pomiędzy lekcjami dają możliwość na zadbanie o otoczenie. Skorzystaj więc z tego przywileju. Jakiekolwiek działania mające na celu utrzymanie harmonii i dobrej aury w miejscu pracy są też przy okazji świetną okazją do poruszania się, co przy siedzącej pracy jest bardzo ważne. Dodajmy do tego
miły (Land of Talk) lub energiczny (wczesny Daft Punk) utwór, a 10 minut zmienić możemy w mini sesję fitness. Oczywiście trzeba też dbać o regularne wyjścia i aktywność na świeżym powietrzu (rower, spacery, bieganie, tenis, rolki, cokolwiek, co lubicie).


#3 Nie rozpraszaj się

W trakcie lekcji na ekranie miej otwarte tylko okna i programy bezpośrednio związane z pracą. Teoria o wydajności multitaskingu w wymagających koncentracji zajęciach została już
naukowo solidnie podważona. Nasz mózg nie jest wstanie przetworzyć dużej liczby istotnych informacji w tym samym czasie, a dzielenie uwagi powoduje przeskakiwanie neuronowych sił z jednej czynności na drugą. Produktywność spada przez to nawet o 40%. Sprawdzanie wiadomości, przeglądanie stron czy zerkanie na otwartego maila może niekorzystnie wpłynąć na jakość lekcji i, uwierzcie, spadku uwagi nie da się ukryć nawet, jeśli uczeń nas nie widzi. Mimo że odcięcie się od napływu informacji i powiadomień może okazać się wyzwaniem, zróbmy to z szacunku dla klientów oraz... by dać nieco ulgi naszym i tak na co dzień solidnie eksploatowanym neuronom.


#4 Zadbaj o sprzęt

W trakcie lekcji może zdarzyć się wiele nieprzewidzianych sytuacji. Zabezpiecz się więc na wypadek ewentualnych komplikacji. Dobry mikrofon, sprawny komputer, słuchawki czy szybki internet to podstawa, a najlepiej po prostu dmuchać na zimne i wszystko to, co wymieniłam, posiadać w dwóch sztukach. Solidne łącze w telefonie ratowało mnie już kilkukrotnie, gdy router miał jakieś niespodziewane kłopoty. Sama świadomość, że mamy zapasowy sprzęt dodaje dużo pewności siebie.



#5 Miej zdrowe przekąski obok

Mimo że praca w domu teoretycznie daje nam więcej czasu, mogą zdarzyć się bardzo intensywne dni. Warto skorzystać więc z komfortu własnego pokoju i biurka. Na posiłek nie trzeba wychodzić do kuchni czy stołówki, jak w większych firmach, a niedobory energii można uzupełniać mniejszymi smakołykami i regularnie. Nie mówię tutaj o jedzeniu spaghetti nad klawiaturą, ale warto mieć w zanadrzu świeże owoce i warzywa, orzechy czy gorzką czekoladę.
Tutaj możecie przeczytać o takich 11 „podręcznych" produktach.


1 komentarz:
Copyright © 2021 Anglonomia , Blogger